A jak pomyślę, że żona miała by dolać w odpowiednich proporcjach, to zdecydowanie wziąłem gotowy płyn.
offtop: Rozumiem, że w domu gotujesz sobie sam? Skoro tak nie doceniasz żony i wątpisz w jej umiejętności do zmieszania dwóch cieczy w odpowiednich proporcjach, to przestań jeść jej zupy, ciasta, itd. Bądź konsekwentny.
A jak pomyślę, że żona miała by dolać w odpowiednich proporcjach, to zdecydowanie wziąłem gotowy płyn.
offtop: Rozumiem, że w domu gotujesz sobie sam? Skoro tak nie doceniasz żony i wątpisz w jej umiejętności do zmieszania dwóch cieczy w odpowiednich proporcjach, to przestań jeść jej zupy, ciasta, itd. Bądź konsekwentny.
M.
offtop c.d.: Zdarza się, że gotuję sobie sam, ale w większości przypadków robi to żona i nie narzekam.
Co do mieszania płynów do spryskiwacza, to wolę nie ryzykować zimą złej proporcji i zamarznięcia płynu w zbiorniczku, wężykach i spryskiwaczach, dodatkowo, nie wiem jak w Twojej O2, ale w O3 wlew do zbiorniczka jakiś geniusz umieścił bezpośrednio przy wsporniku maski przez co dostęp do niego jest mocno utrudniony, więc czym mniej czynności przy tym wlewie tym lepiej.
Znam swoją żonę i wiem, że poprzednim samochodzie np. z tankowaniem (tylko raz musiała to zrobić) miała problem, gdy była zmuszona zrobić to sama, co nie umniejsza jej tego, że IMHO jest dobrym kierowcą, bo zdarza mi się jeździć na prawym fotelu, gdy prowadzi.
Proszę nie kontynuowanie tego tematu, bo wiem, że można się dalej czepiać i mogę dalej merytorycznie odpowiadać, ale chyba nie o to chodzi w tym wątku.
Ja kupuję w biedronce przy okazji jak już tam się zjawię.
Cena ok, a i był w ścisłej czołówce w teście Auto Świata.
Co prawda jakiś czas temu, ale jednak.
Płyn na metanolu można kupić, jeśli jest się firmą. Działalność gospodarcza wystarczy. Taki płyn mniej capi i jest tańszy.
Polecam www.chlopakinieplaca.pl
Używam tego płynu od dwóch lat. Nie zamarza, nie niszczy lakieru i nie wali po nosdrzach
Co ważne wysyłają kurwierem lub paczkomatem do domu. Na terenie Warszawy dowożą pod drzwi. W zeszłym roku wziąłem całą paletę i podzieliłem się z ludźmi z roboty. Wszyscy zadowoleni. :-)
Fabian LDZ, Dzięki za to info. Szkoda że się teraz o tym dowiedziałem tak bym w zeszłym roku zrobił zapas. Pozdrawiam
Było info kolego jak planowali wprowadzić podwyżkę. O ile się nie mylę w zeszłym roku. Ja kupiłem ale nie na tyle żeby został jak walnę w kalendarz :lol: tolko jedna bańka więcej niż zwykle. Nie dajmy się zwariować ponadto zależy ile kto robi km w miesiącu bo wtedy na pewno ma to sens. A tak w kwestii wątku o płynie : http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...iwaczy&start=0
Kupiłem Zimnego Wiesława cena super 10 zł za bańkę 5l,nie śmierdzi, szyba czysta co do zamarzania to niema mrozu więc trudno potwierdzić -22 ale pewne spełnia normy więc można polecić
Ja kupuję płyn zimowy w Biedronce, ale zwracam szczególną uwagę na fakt kto go wyprodukował, polecana i znana marka to właśnie ORGANIKA-CAR. Taki też właśnie kupuję i polecam, nie pozostawia plam czy jakiś "zacieków". W/w firma ma nawet płyn pod własną marką.
Stosował ktoś zimowy ADIXOL Organika-Car???
Można to gdzieś kupić (kiedyś ok. 15lat temu stosowałem - był dobry!)??? Ale nie chodzi mi o AURĘ z biedronki...
Zamawiał ktoś przez stronę www.sklep.organika.com.pl?
Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień: http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
u mnie w mieście przewala się Chemipack pod różnymi postaciami i on potrafi zniszczyć lakier (przykłady od Aury Nano ich produkcji)
widocznie oferuje bardzo dobre warunki, bo widziałem go pod 5 różnymi markami, w tym ich własną
pełno wala się G4 Garage, który bardzo wali gorzałką, jakieś Bottari, dla którego nie wiadomo kto robi i różnej maści krawaciarze, bliżej nieznani
generalnie naprawdę polecam Organikę (mają dwie własne linie Adixol oraz Supreme), obydwa bardzo dobre płyny, przy czym Supreme ma ładniejszy zapach (zielona herbata)
robią m.in Aurę Nano (głównie na południu Polski do dostania, bo na północy w każdej Biedzie jest produkcji Chemipacka), Lotosa, "1" w Auchanie (super cena 11,99 za 5 litrów)
Autoland mogę bardzo polecić, jak wspomniałem do odnalezienia w Carrefour za 16zł/4 litry lub 11zł za 1 litr koncentratu -60, również to samo pod marką Łukoila za 20zł/4 litry
zawsze dobry Sonax, ale to nieco >20zł / 4 litry, była promocja w Tesco za bodajże 16
płyn BP by trzeba zobaczyć kto robi, czy dalej Achtel - dobry płyn, ale cena nie była zbyt ciekawa
ten Lidlowski Window shine czy jak mu tam śmierdzi, ale nie zostawia osadu
Motul ma jakiś X metanolu, ale dobry zapachowo i tani, kod kreskowy z Francji chyba nawet
w auchanie kupilem ostatnio plyn i 5 litrow kosztuje 8 zl z tym z ew promocji dostaje sie dwa tkaie baniaczki czyli z a8 zl mamay 10 litrów plynu. Minusem est to ze jest do -10 stopni. Troszke malo ale mam tez lyn mocniejszy oraz koncentrat do -60 stopni. Przyjda wieksze mrozy to zapodam koncentratu to bedzie te -20 i po sprawie. Koncentrat litrowy -60 stopni kosztowal mnie 11 zl. Mysle ze zelwajac taki litr do banki 5 litrowej otrzymam 6 litrow wystarczjaco odpornego plynu na zime. Z tym ze zakupilem 30 litrów tego -10 a ten koncentrat to mam pod nosem.
maselek2, jest ADIXOL w ofercie Castoramy? Czy produkt Organika pod inną nazwą?
Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień: http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...
Stosował ktoś zimowy ADIXOL Organika-Car???
Można to gdzieś kupić (kiedyś ok. 15lat temu stosowałem - był dobry!)??? Ale nie chodzi mi o AURĘ z biedronki...
Zamawiał ktoś przez stronę www.sklep.organika.com.pl?
Ja zamawiałem zanim odkryłem że to jest to samo co w Biedronce, tylko cena wyższa. Zamówienie szybko zrealizowane poprzez stronę ORAGNIKA CAR, brałem również płyn chłodzący od nich.
najtańsza skuteczna metoda - kupić jakiś tani płyn zimowy jeden 5l byle jaki, i buteleczkę denaturatu. Rozrobić to na 3x5l pakiety z wodą i na pewno nie zamarznie - tak mamy 15 litrów płynu domorobnego za plus minus 16 zł. Nie wiem co na to lakier i oczywiście śmierdzi to nie ciekawie, ale auto myję regularnie, a szyba czysta i nie ma problemu zamarzaniem :lol: :wink: Zimą czasem tak robię, jak mnie wkurzają zamarzające płyny przy byle paru stopniach minus. Coś za coś - albo zapach, albo skuteczność :P no i nie mam nówki autka, więc myślę, że lakier już swoje dostał w dupę (choć wygląda ok) :szeroki_usmiech
Komentarz